Jak dla mnie bardzo przewidywalna, w sumie domyśliłam się całego rozwoju akcji, aż do jej
zakończenia czytając tylko opis filmu w gazecie z programem, jednakże film ma w sobie
coś, co przyciągnęło mnie do telewizora i nie pozwalało odejść, można powiedzieć, że
mimo wszystko zaciekawiło mnie jak ujęty zostanie obraz kolejnej produkcji z Julią Roberts
kobiety uznawanej za liryczną w następnej komedii romantycznej. I muszę przyznać, że nie
zawiodłam się. Film bardzo lekki i przyjemny.