Chłopak miał za ojca Tom'a Hanks'a, za matkę Sandre Bullock, a za (SPOJLER) dziadka wspaniałego Max'a von Sydow'a. Znacie inne filmy, w których w jednej rodzinie byłoby takie nagromadzenie sławnych aktorów?
A w ramach opinii - film mnie nie zachwycił, nie wzruszył, ale dało radę obejrzeć.