Piękny film oraz obraz prawdy. Coś czego większość ludzi nie potrafi pojąć, zobaczyć.

Wystarczy że pojawi się informacja że ktoś zabił i już wszyscy piszą. Zabić gnoja itp. Nie ważne są przyczyny, skutki, powody zabójstwa. Od razu morderca jest nazywany od najgorszych, od razu skreślany przez społeczeństwo.
Ludzie to idioci, a przynajmniej większość. Wystarczy wejść na jakieś strony i poczytać co ludzie piszą. Nie wspomnę o bezsensownych i niesmacznych żartach o ofiarach, czego już w ogóle nie jestem wstanie pojąc.
Niestety taki jest świat.

Dzieciak który znęcał się w młodości nad kolegą z klasy, zostaje w przyszłości biznesmenem, a jego ofiara z zniszczoną psychiką w przyszłości zostaje złym ojcem, narkomanem albo mordercą. Gdzie później ten biznesmen w necie pod jakimś newsem od morderstwie piszę komentarz od najgorszych o człowieku, którego nie zna albo żartuje z ofiary.

To jest tylko przykład. Ale to pokazuje jaka jest sprawiedliwość na świecie. Może nie większość ale pewna część więźniów, to ludzie skrzywdzeni przez los. Zaś prawdziwi źli ludzie chodzą obok nas. Uważając się za dobrych.

Zawsze powtarzam ludzie nie rodzą się źli, a są produktem stworzonym przez innych ludzi, przez niesprawiedliwe życie. A choroba się nie liczy. Bo nie można winić kogoś za to że jest chory, ale niestety tak jest i tak robią ci tak zwani normalni.

Świat opanowują idioci, nie mający pojęcia o prawdziwym życiu, bez wyobraźni i zdrowego rozsądku.

Osoba przedstawiona w filmie to jest właśnie prawdziwa bohaterka. Inteligentna i utalentowana kobieta, a przede wszystkim dobra, kochająca siostra.
Ci co oglądali wiedzą dlaczego.
Nawet jeśli film jest prosty, to jest perełką wśród wielu głupkowatych filmów. I nawet jeśli historia filmie jest nieprawdziwa, wymyślona, to zarazem jak najbardziej prawdziwa. Takie właśnie jest życie. A szczególnie tych skrzywdzonych przez los.
Żeby zrozumieć ten film trzeba mieć trochę oleju w głowie. A co do samej aktorki. To genialna jak zawsze.

Pozdrawiam myślących. ;)