czy tych co z pogrzebu wrócili. Film w konwencji „Zabójczych broni”, tyle że w damsko/babskim wykonaniu, z dużą dawką nowych tekstów. Gwarantowane dwie godziny masażu przepony. Sandra jak zawsze urocza nawet wtedy, gdy nos wydmuchuje bez chusteczki. Jedna z lepszych komedii, polecam.
Moim zdaniem film bardzo infantylny, raczej w stylu tych słabszych "Akademii Policyjnych" niż "Zabójczych broni". Trochę obrzydliwości (scena z tchawicą, ze smarkaniem itd.), prawie zero erotyki, dużo głupich min i kabotyństwa. Nie polecam.