Szczerze mówiąc obejrzałam ten film nie dla Sandry Bullock, a dla Alan'a Tudyk'a. Uwielbiam tego aktora :) Ciekawa opowieść... Szczerz mówią myślałam że będzie gorsza... :)
Szczerze to ja też to oglądnęłam ze względu na Alan'a Tudyka :D